poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Kamyki

Bransoletki na gumkach, choć mocno promowane i ostatnio chyba modne, jakoś mnie nigdy nie pociągały. Do czasu aż pewnego dnia mąż mój z podróży przywiózł mi dwie bransoletki na gumce, z prześlicznych ametystów. Powiedział przy tym "a jak ci się nie spodobają, wykorzystasz" Bransy spodobały mi się do tego stopnia, że od pół roku właściwie się z nimi nie rozstaję :) i chyba mi się już nie znudzą. Pomyślałam więc, że może dobrze byłoby moje sznury kamieni różnorakich na bransy przerobić. A jak mi się znudzą, albo nikomu nie spodobają, albo po prostu będę tych kamyków potrzebowała, to... gumkę zerwę, a kamyki wykorzystam :)

Wyszły różne i, uważam, urocze:



































A teraz wracam do nieco mniejszych koralików :)

Pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. rzeczywiście bardzo ładne :) wszystkie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super fajne
    zwlaszcza te ostatnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne i bardzo uniwersalne :) Warto mieć takie bransy do noszenia na różne okazje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie mają swój urok i są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamyczki na gumce, ale jakie śliczne! Bardzo lubię takie bransoletki, bo dają ogromne możliwości ich łączenia i noszenia.Do tego pięknie wyglądają. Twoją kolekcję Aguś nosiłabym hurtowo ;)
    P.S. Widzę już oznakę zbliżającej się jesieni. Moją ulubioną dyńkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego typu bransoletki też nigdy nie były moimi ulubionymi, ale chyba zmienię zdanie, bo Twoje są wprost cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja noszę tylko takie, chociaż mam mnóstwo haftowanych, te jednak są mega wygodne. Zakładam i gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze i bardzo kobiece. Sama też lubię w ten sposób wykorzystywać większe koraliki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. "kobieta zmienną jest" i tego się trzymajmy, fajne, bardzo kolorowe, dziewczęco-kobiece bransoletki , to jedna strona medalu,co nie znaczy,że nie wrócisz do koralików!!!!Wrócisz, wrócisz, bo one uzależniają !!!!Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam!