czwartek, 15 maja 2014

Kolorowo

Brosia i kolczyki. W broszce w centrum guzik. Zawsze w przypadku guzika mam problem z jego nóżką (czy to się tak nazywa???). Tym razem z poswięceniem godnym więźnia usiłującego pokonać dzielące go od wolności kraty po prostu ją spiłowałam. Bardzo długotrwałe ale i terapeutyczne zajęcie :) Myślę, że było warto!






Kolczyki w centrum mają elemnty metalowe - obyło się bez pilnika chociaż ich kształt daleki był od doskonałości. Podobnie jak brocha - letnio kolorowe :)




Tymczasem u mnie od dwóch dni ciepło i wszystko kwitnie :)



Pozdrawiam ciepło!

wtorek, 6 maja 2014

W nocy wszystkie koty są srebrne



Wiem, że wiele z Was pamięta tego kota i powiem szczerze, że była to jedna z moich ulubionych brosi. Parę razy też przymierzałam się do stworzenia kolejnego kocura, ale oczywiście nieco innego i jakoś mi nie szło. Koci czas nadszedł natomiast podczas tego długiego weekendu i w końcu powstała kolejna broszka z nocną scenerią. Tym razem proponuję Wam kota na tle rozgwieżdżonego nieba i blaszanym dachu :







Mam nadzieję, że i ten kociak przypadnie Wam do gustu!

Pozdrawiam!!!





czwartek, 1 maja 2014

Dla Pani i Pana

Dzisiaj herringbonowe bransy. Chciałam upleść ich więcej i dopiero wtedy Wam pokazać, ale muszę domówić końcówki, a to musi poczekać, bo ostatnio zaszalałam zakupowo ;) 

Najpierw raz pierwszy w mojej koralikowej tfurczości, czyli bransa męska. Nie było łatwo, choć ścieg śledziowy do skomplikowanych nie należy, bo trafiła mi się najnierówniejsza paczka toho jet jaką w życiu widziałam. Podejrzewam, że ktoś resztki z produkcji pozamiatał i sprzedał je mi właśnie... Ale chyba wyszło nie najgorzej.....







Plecenie damskiej było za to czystą przyjemnością :) Jest dość długa, bo należy ją dwukrotnie owinąć na ręce. A jeśli kogoś natura obdarzyła łabędzią szyją, to nada się też jako naszyjnik :)








Gdyby ktoś chciał takiego twista popełnić to Bluefairy stworzyła ostatnio tutorial na twisted herringbone - polecam :)

Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem - przepraszam, że odpowiadanie na nie urwałam w połowie, ale porwał mnie w swe szpony świat rzeczywisty ;)

Życzę Wam miłej majówki. Mam nadzieję, że świeci u Was słonko!