poniedziałek, 13 stycznia 2014

Banyan

Kolejny piekny kaboszon od Moonsafari. Już żałuję, że zamówiłam tylko dwa :( Jeśli chodzi o formę, to oprawa jest minimalistyczna - na dodanie zwiesidełek i innym ozdóbek nie pozwolił mi Rudziaszek. To również ona zrobiła mi ten nowy bannerek - zdolniacha z niej, prawda? Całe szczęście, bo ja bardzo nie lubię tego typu działalności, wolę zdecydowanie bardziej namacalną twórczość :) Wczorajszy dzień upłynął mi również na wyprawę do paszczy lwa, czyli zakładanie strony facebooka - na razie to pustynia, więc zapraszam do stworzenia jakiejś oazy - klikajcie

A wracając do wisiora, oto i on:







W ten minimalizm wpasowuje mi się również pierścionek - zbyt minimalistyczny na osobnego posta. Podoba mi się bardzo krajobraz tego kaboszonu muszli paua:




27 komentarzy:

  1. Piękne prace! Wisior cudownie skomponowany, ale pierścionek urzekł mnie absolutnie!... bo ja minimalistka jestem :-)
    Podziwiam raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! A mój mąż tak kręcił na ten pierścionek nosem!

      Usuń
  2. Zdolna z Ciebie dziewczyna, zazdraszczam :) Podziwiam,haft bardzo mi się podoba, pięknie dobrałaś kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kolory dobrał za mnie kaboszon, tylko się dostosowałam :)

      Usuń
  3. Wisiorek piękny, ale ten pierścionek to prawdziwe cudeńko. Kolory ma obłędne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ cudeńka! Piękne, piękne, piękne! Nic dodać nic ująć, tylko podziwiać. Rudziaszkowi należą się jak najbardziej pochwały, bo banerek śliczny. No i witaj w paszczy lwa :). Już polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Rudziaszka z tego wszystkiego postanowiłam wynagrodzić finansowo - napracowała się :)

      Usuń
  5. Oj zdolny Rudziaszek, zdolny - bardzo zgrabne logo wykombinowała. Muszla rzeczywiście pięknie wybarwiona, ale dla mnie fiolet wisiorka jest urzekający, zwłaszcza przez to połączenie kolorków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, wiedziałam, że te fiolety przypadną Ci do gustu :)

      Usuń
  6. Rudziaszek wie, co mówi, temu kaboszonowi więcej niż dałaś nie potrzeba :) A paua ma to do siebie, że można w nią patrzeć i patrzeć... Uciechy i sukcesów w paszczy lwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pogratuluj oczywiście Rudziaszkowi banerków, śliczne są!

      Usuń
    2. Paszcza lwa jest jak na razie czasożerna!

      Usuń
  7. Piękny ten kaboszon! Wisior udany, taki baśniowy! Gratuluję zdolnego dziecka, taka latorośl to skarb wręcz przyszłość narodu :) Do fejsbukowego rudziaszkowa już się zapisałam, powodzenia i na tym froncie :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! A pomyśleć, że to w zasadzie przyszłość dwóch narodów!

      Usuń
  8. Rację młoda miała, kaboszon wygląda przecudnie. Kolory jak marzenie, aż ślinka cieknie ;) A i pierścionek śliczny. Facebook już obczajony, polubiony i czekam na kolejne twory

    OdpowiedzUsuń
  9. Naszyjnik uroczy, a i pierścionek ma w sobie przyciągający magnesik :)
    Banerek super, a na FB już lubię :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu! Magnesik to krajobraz w miniaturce, rzeczywiście coś w nim jest :)

      Usuń
  10. Hope you had a good Christmas.Love the new pendant. Jacqui

    OdpowiedzUsuń
  11. Kaboszon jest po prostu obłędny!!! Rudziaszek miał rację, żeby mu już nic więcej nie dodawać. No, napatrzeć się nie mogę :) a na FB już polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Na głos tego nie powiem, ale ona często ma rację :)

      Usuń
  12. Pierścionek jest cudowny - świetne kolorki, a naszyjnik również piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko jest tak piękne że nie wiem co napisać;) Naszyjnik to marzenie, pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie podkreśliłaś ten kaboszon, czasem minimalizm to jest to, czego potrzeba:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Absolutnie cudowne, zwłaszcza opalizująca kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam!