to jest doprawdy niespotykane. Śnieg na Wyspach jest rzadkością, a już o tej porze roku to w ogóle... Żal mi tych malutkich owieczek, które coraz liczniejsze na okolicznych łąkach, musi im być zimno! Powinnam zapewne robić wiosenno-świąteczne porządki, ale tyle z tej zimy dobrego, że przynajmniej mam wymówkę i nie robię! Obmyślam, co by tu na Święta ugotować, bo na Wielkanoc zawsze eksperymentuję i powoli coś tam sobie dłubię.
Na warsztacie guzik, dzisiaj odsłona pierwsza - w bransoletce, na skórzanym pasku tradycyjnie zapinanym w mój leniwo-ulubiony sposób - na rzepka :) Kolory są krokusowo-żonkilowe, więc zgłoszę sobie do Kufra :)
Na warsztacie guzik, dzisiaj odsłona pierwsza - w bransoletce, na skórzanym pasku tradycyjnie zapinanym w mój leniwo-ulubiony sposób - na rzepka :) Kolory są krokusowo-żonkilowe, więc zgłoszę sobie do Kufra :)
Pozdrawiam cieplutko!